2.05.2013

Deszczowa majówka...

i bardzo cieplutkie wspomnienie :)

Z uwagi na to, że nie dokopałam się jeszcze do skrapkowych walizek na razie krótka przerwa w tym temacie,
choć nie powiem, ciągnie mnie bardzo do zrobienia czegoś dużego, maksymalnie zmediowanego ;)
Bardzo podobają mi się prace pochlapane, pokropkowane, ociekające różnymi kolorami.
Kiedyś się nauczę!

A jak na razie przedstawiam LO, którego zrobiłam kilka tygodni temu pod okiem mistrza - Karoli Witczak.
Według szefowej wielu detali tutaj jeszcze brakuje, miałam je podoklejać w domu, po powrocie z kursu,
ale jak moja córcia zobaczyła te kolorowe naklejki i tasiemki, to od razu stały się one ozdobą zamku kucyków pony!
Tak więc pokazuję trochę gołego skrapa z moją księżniczką z Equestrii ;)










Pozdrawiam serdecznie
i życzę przyjemnego długiego weekendowania :)

Aleksja

5 komentarzy:

Będzie mi miło jak napiszesz do mnie