Karciarka zrobiona jakiś czas temu na prezent urodzinowy
dla mojego kochanego Taty :)
Na wieczku motyw kart, wycinany z bardzo, bardzo
cieniutkiej serwetki. Nie łatwe było naklejenie obrazków, ale udało się
i powstał nawet ciekawy efekt pływających kart ;)
Środek pudełeczka pomalowany jest złotym lakierem.
Wierzch pociągnięty werniksem szklącym.
Pozdrawiam!
Kolejne Candy w Magicznej Kartce
- do wygrania cała kolekcja miłosnych papierków!
Polecam :)
Witajcie! Na wstępie gorąco dziękuję za wszystkie komentarze
dotyczące moich ostatnich wytworków !
Cieszę się niezmiernie, że spodobały się tak wielu osobom,
mam nadzieję, że babci również.... :D
Dzisiaj jeszcze jeden prezent dla dziadków, tym razem
na blejtramie dość sporym, bo jego wymiary to 40x40cm.
Pracę tą zgłaszam do wyzwania Scrapki-wyzwaniowo "Chlapnij sobie!"
(chlapnęłam i to nie raz, ani nie dwa :))
oraz na wyzwanie Lemonade - "Dwa kolory"
(z uwagi na brak papierów w tej pracy, jedynym elementem z Lemonade
jest stempelek personalny,z którego jestem bardzo dumna ;))
Zobaczcie efekty chlapnięcia w dwóch kolorach !
Zdjęcie Hani wykonał foto-dawid
Tło malowałam akwarelami w odcieniach brązu i zieleni,
nimi też dla wykończenia chlapnęłam ;)
Do chlapania użyłam także (a właściwie przede wszystkim,
bo zużyłam pół buteleczki) glimmer mist - kolor olive vine
oraz złoty lakier Aurum Brill.
"Przypyliłam" troszkę anielskim pyłkiem z DecoArt-u,
przywłaszczonym od Poohatki :*
Listek, szyszki i żołędzie Hania przyniosła z lasu ;)
I moja "wizytówka" z Lemonade :)
Wszystkie wycinanki użyte tutaj mam dzięki Justynie,
która towarzysząc mi w "chlapaniu" wykrawała je
ze swoich magicznych maszynek :)
Dziękuję za uwagę i do następnego !
Dziś odwiedziłam "odrodzone" KORALIUM w Gliwicach i jestem pod wielkim
wrażeniem zaopatrzenia i pięknych klimatycznych wnętrz.
Antyczne komody, witryny, regały wypełnione szufladkami
i koszyczkami z maleńkimi mieniącymi się paciorkami
wszelkiej maści, wielkie lustra w ciężkich złotych ramach,
rustykalne dodatki... po prostu uczta dla oka!
I oczywiście nie sposób wyjść stamtąd z pustymi rękami :)
Nowy sklep połączony jest z z Galerią rękodzieła M-arthobby, która dodaje jeszcze większego uroku temu miejscu,
dopełnia witryny ceramicznymi przedmiotami stworzonymi
przez uczestników warsztatów i nie tylko.
Miejsce godne odwiedzenia.
Po wizycie tam aż tknęło mnie do zrobienia jakiegoś biżutka!
Ostatnio przeglądając różne ciekawe blogi, na kilku z nich
widziałam filcowane koraliki łączone z innymi materiałami
np. drewnem, srebrem czy kamieniem, bardzo mi się to spodobało.
Na pewno następne, które zrobię będą jakieś takie właśnie,
z blogowych inspiracji :)
A tymczasem pokażę wędrujące koraliki dawno,
dawno temu zrobione. Koralowe powstały wieczorową porą po górskiej
wycieczce w Sidzinie, był to prezent na urodziny dla Yumki,
z którą razem weekendowaliśmy
A ten dość jaskrawy komplet drewniano - muszelkowy
zrobiłam na wakacjach w Rewalu
według widzimisie współlokatorki Ilonki ;)
I to by było na tyle z historycznych zdjęć.
Wszelkie nowości, które ostatnio zrobiłam są tajne,
bo albo przygotowane na forumowe wymianki, albo na prezenty
m.in babciowo-dziadkowe.
Pozdrawiam ciepło :)
Witajcie! Na początku muszę przyznać, że przedświąteczne
dekupażowanie prezentów na zamówienie i nie tylko
wyeksploatowało mnie trochę dlatego na jakiś czas
przerzucam się na papierki :) Chyba za dużo na siebie wzięłam
w stosunku do czasu jakim dysponowałam i czuję lekki przesyt.
Taka chwila wytchnienia też się na pewno przyda.
Tym bardziej, że naprawdę pochłonęło mnie kartkowanie
i to niestety nie tylko w znaczeniu - robienie,
ale przede wszystkim kupowanie samych papierów i wszelkich
przydasiów do tego "niezbędnych". Powoli wychodzę z zakupoholizmu
scrapkowego i zaczynam działać :P
Aaaaa, nie zaliczyłam jeszcze nowego sklepu, który otworzyła Marcia
parę dni temu, ale to tylko dlatego, że liczę na wygranie candy
na jej blogu ;) A teraz zapraszam na oglądanie kalendarzy,
które zrobiłam mężowi i sobie, tylko że w odwrotnej kolejności.
Dlatego jego jest lepszy :/
mój chudy:
Projekt okładki podpatrzony u Agnieszki
Większość papierków,które tu wykorzystałam kupiłam
w Twórczym Zakątku, gdzie jest teraz szalona obniżka cen :)
A ten bardziej grubaśny...
napisy robiłam z szablonów białym tuszem.
Materiały zakupione z promocji w scrap.com.pl
Serdecznie pozdrawiam i witam radośnie moich nowych Obserwatorów ;)