28.04.2013

Wiosenne porządki

Po gruntownym uprzątnięciu, odkurzeniu wszystkich kątów i małym przemeblowaniu
ponownie zapraszam!



Bardzo się cieszę, że jeszcze do mnie zaglądacie po mojej długiej przerwie w blogowaniu.
Za mną wiele zawirowań i trochę zmian. Ale już wychodzę na prostą,
rozpakowujemy się w nowym wymarzonym domku :)
Przede mną jeszcze dużo, dużo pracy związanej przede wszystkim ze sprzątaniem,
wykańczaniem, kupowaniem, do którego ostatnio nabrałam wstrętu
no i tym co lubię najbardziej - dekorowaniem, odnawianiem, meblowaniem itp.

Tylko gdyby nie ten ciągły brak czasu...
Czy Wam też tak szybko ucieka???

Przez najbliższe miesiące mam zamiar dzielić się z Wami moimi poczynaniami w domu.
Zakupiłam kilka starych gratów w komisie meblowym i będę starała się dać im drugie życie ;)
Po za tym moim nowym hobby stały się roślinki, które mnie nie lubią,
ale za to ja je pokochałam i robię wszystko żeby choć troszeczkę przekonać je do siebie.

Ostatnio mam bzika na punkcie bratków!





2 tygodnie temu zasiałam trochę kwiatków, ziół i sałat, ale co z tego wykiełkuje
i czy COŚ, to się wkrótce okaże.



Jak na razie wystrzeliła tylko maciejka i moja ulubiona rukola.





Nigdy wcześniej nie udało mi się nic wyhodować po za pleśniakiem i rzeżuchą ;)

Moja córcia w ogrodniczym wybrała sobie niezapominajki, które przy jej pomocy
i pomysłach aranżacyjnych sfotografowałam :)







Aniołek wykonany przez Dominikę.

Jeszcze późnozimową porą miałam pod opieką psa i przy okazji spacerów zbierałam
i znosiłam do domu suche badyle, trawy i inne chaszcze, z których udało mi się sklecić kilka wianków.










I na koniec dokument z piątkowej pełni
wykonany przez mojego Połówka ;)




Pozdrawiam wiosennie po mimo dzisiejszych chmur i zapraszam!

Aleksja

7 komentarzy:

  1. śliczne wianki:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już Ty na pewno mieszkanko dopieścisz idealnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale tam fajnie u Ciebie :)
    Ja też czekam aż mi nasionka wzejdą... o ile w ogóle wzejdą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie :) Na nasłonecznionym stanowisku możesz też posadzić pachnącą lawendę. Całkiem nieźle się trzyma w naszym klimacie, nawet zimę przeżywa, i radośnie się rozplenia w przydomowych ogródkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo! Pieścić będę, ale nie wiem czy to ogarnę ;)
    Trzymam kciuki i za Twoje nasionka Asio :)
    Właśnie lawenda!! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu pysznie, slodko, pieknie i kwiatowo! wszystko co lubie, trafilam przypadkiem a bede odwiedzac:))
    Pozdrowienia i serdecznosci
    Ania
    PS.Zapraszam do mnie:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ te wianki są niesamowite. Zachwycam się nimi;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak napiszesz do mnie