Olu, ceramika zdobiona wzorami ze sznurów była dawno temu tworzona w Japonii. Nazywa się "jomon". Znalazłam dwie stronki z informacjami: http://mojaceramika.pl/2009/11/jomon-czyli-ceramiczne-starozytnosci-po-japonsku/ http://mojaceramika.pl/2009/11/jomon-czyli-ceramiczne-starozytnosci-po-japonsku/ To może być ciekawa inspiracja.
Dzięki Chimera :) Yumku, dziękuję za namiar, znalazłam na tej stronie coś co bardzo mi się spodobało i w najbliższym czasie postaram się ulepić ten świecznik: http://mojaceramika.pl/wp/wp-content/gallery/krakle/swi_003_97.jpg. Natchnęła mnie też biżuteria Justyny, a najbardziej kolce, takie ząbkowane, świetne są! Oj jak ja bym chciała nie musieć spać ;) Całusy!!! I dzięki, że wpadasz :) A, byłam na Twojej Sycylii i nie chciało mi się stamtąd wracać...
Olu, ceramika zdobiona wzorami ze sznurów była dawno temu tworzona w Japonii. Nazywa się "jomon". Znalazłam dwie stronki z informacjami: http://mojaceramika.pl/2009/11/jomon-czyli-ceramiczne-starozytnosci-po-japonsku/
OdpowiedzUsuńhttp://mojaceramika.pl/2009/11/jomon-czyli-ceramiczne-starozytnosci-po-japonsku/
To może być ciekawa inspiracja.
Żeby tak wyglądały wszystkie potworki ;) Śliczne są te gliniane tworki!
OdpowiedzUsuńDzięki Chimera :)
OdpowiedzUsuńYumku, dziękuję za namiar, znalazłam na tej stronie coś co bardzo mi się spodobało i w najbliższym czasie postaram się ulepić ten świecznik: http://mojaceramika.pl/wp/wp-content/gallery/krakle/swi_003_97.jpg.
Natchnęła mnie też biżuteria Justyny, a najbardziej kolce, takie ząbkowane, świetne są!
Oj jak ja bym chciała nie musieć spać ;)
Całusy!!! I dzięki, że wpadasz :)
A, byłam na Twojej Sycylii i nie chciało mi się stamtąd wracać...
O kurczaki, jak ja uwielbiam takie wytworki. Właśnie moja córka chodzi na ferie z ceramiką, może mi przyniesie jakiegoś potworka ;)
OdpowiedzUsuń