pachnidełka prezentuję w koszyczku wykonanym przez
Asię,
czyż nie pięknie wyglądają w takiej oprawie?
Pachną lawendą, grapefruitem i trawą cytrynową,
zapach unosi się po całym domu
W mydłach zanurzone są płatki lawendy i cukrowe posypki do ciastek ;)
Smakowicie wyglądają, prawda?
Świetne są! Aż chciałoby się schrupać!
OdpowiedzUsuńWyglądają jak cukiereczki! Aż żal ich używać...
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń